Dimon z JPM widzi rentowność 10-letnich obligacji na poziomie 5%
Co najmniej jeden znaczący uczestnik rynku widzi na horyzoncie znacznie wyższe rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. JP Morgan Chase (JPM) dyrektor generalny Jamie Dimon ostrzegł w weekend, że inwestorzy powinni być przygotowani na wzrost rentowności 10-letnich obligacji skarbowych USA do 5% lub nawet więcej. (Zobacz też: Jamie Dimon: Strategia luzowania ilościowego Fed może wywołać panikę na rynku)
Prognoza Dimona, podana na 25. dorocznej letniej gali obchodów Aspen Institute, jest zgodna z jego niedawną prognozą, że w 2018 r. stopa referencyjna osiągnie 4%.
„Myślę, że dziś stopy powinny wynosić 4%”, powiedział Dimon w sobotę, według Bloomberg. „Lepiej przygotuj się do radzenia sobie ze stawkami 5% lub wyższymi – to większe prawdopodobieństwo, niż większość ludzi myśli”.
Plony osiągną 3%
W międzyczasie rentowność benchmarkowej 10-letniej obligacji skarbowej wielokrotnie w tym roku wzrosła nieznacznie powyżej bardzo przereklamowanego i psychologicznie istotnego poziomu 3%. Za każdym razem był jednak krótkotrwały, ponieważ obawy gospodarcze utrzymywały się pomimo silnych trendów w danych dotyczących wzrostu gospodarczego, zatrudnienia i inflacji w USA. Ostatni raz 10-letnia rentowność przekroczyła 3% dopiero pod koniec ubiegłego tygodnia, ale wybicie było niewielkie, a w tym tygodniu nastąpił kolejny spadek rentowności.
Źródło: TradingView. Dzienny wykres rentowności amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych od początku 2018 r.
Optymizm ekonomiczny
Najnowsza prognoza Dimona wynikała w dużej mierze z nieustającego optymizmu szefa banku dotyczącego amerykańskiej gospodarki. Przy historycznie niskim bezrobociu wynoszącym zaledwie 3,9%, solidnym odczycie produktu krajowego brutto na poziomie 4,1% w ujęciu rocznym, inflacja oscyluje na poziomie lub bardzo blisko Cel Rezerwy Federalnej na poziomie 2% i ciągły wzrost bodźców fiskalnych, Dimon ma silne poparcie dla swojej tezy, że rentowności mogą znacznie wzrosnąć. biegać.
Kilka razy na początku tego roku obawy inwestorów przed rosnącą inflacją i stopami procentowymi (mierzone przez rosnące rentowności obligacji skarbowych) doprowadziły do zwiększonej zmienności i niestabilności rynku. Jednak od tego czasu obawy te osłabły, ponieważ indeksy giełdowe benchmarków ponownie wzrosły, aby ponownie zbliżyć się do rekordowych poziomów. Dimon również wtrącił się w swoją wizję rynków w sobotę. Ze względu na siłę w gospodarce USA widzi, że hossa wydłuża się o kolejne 2-3 lata.