Specjalista ds. spraw korporacyjnych Disneya odchodzi pośród zamieszania
Firma Walta Disneya (DIS) rozstał się w zeszłym tygodniu ze swoim starszym specjalistą ds. komunikacji i stosunków z rządem, który miał zaledwie cztery miesiące kadencji. Geoff Morrell został w grudniu mianowany dyrektorem generalnym firmy do spraw korporacyjnych.
Disney trafił na pierwsze strony gazet podczas kadencji Morrella o kontrowersyjną bitwę między konglomeratem rozrywkowym a politykami z Florydy. Pod koniec kwietnia Prawodawcy z Florydy głosowali o usunięcie statusu samorządności Disneya dla jego parku rozrywki Walt Disney World w Orlando. Posunięcie to nastąpiło po przedłużającym się sporze dotyczącym sprzeciwu Disneya wobec ustawy HB 1557 na Florydzie, powszechnie znanej jako ustawa „Don't Say Gay”.
Kluczowe dania na wynos
- Geoff Morrell, dyrektor ds. korporacyjnych Disneya, opuszcza firmę po tym, jak został mianowany na nowe stanowisko w grudniu 2021 roku.
- Podczas kadencji Morrella, Disney miał do czynienia z szeroko nagłośnionymi wydarzeniami dotyczącymi jego stanowiska w kontrowersyjnej sprawie na Florydzie. Ustawa „Don't Say Gay”, której kulminacją było usunięcie przez ustawodawców z Florydy specjalnego statusu podatkowego dla motywu Walt Disney World park.
- Nie jest jasne, w jaki sposób zmiana kierownictwa Disneya może wpłynąć na podejście firmy do trwającego sporu.
Disney powróci do starej struktury
Pozycja Morrella została nowo utworzona po zatrudnieniu i połączeniu funkcji w komunikacji, polityce, stosunkach rządowych i innych obszarach. Dyrektor generalny Disneya, Bob Chapek, podobno nie zastąpi Morrella, ale powróci do wcześniejszej struktury firmy. Kristina Schake, która zajmowała kierownicze stanowiska na Instagramie i służyła w administracjach Obamy i Bidena, będzie najwyższym dyrektorem ds. komunikacji w firmie.
Implikacje dla strategii Disneya idącej naprzód
Zmiana przywództwa może sygnalizować zmianę podejścia Disneya do trwającego politycznego fiaska. Zmiany zewnętrzne mogą również skłonić do zmiany podejścia. Mieszkańcy hrabstwa Osceola na Florydzie, które sąsiaduje z parkiem rozrywki Disney World, pozwali gubernatora Florydy Ron DeSantis, twierdząc, że naruszył ich prawa, podpisując ustawę o rozwiązaniu specjalnego podatku Disneya dzielnica. W pozwie zarzuca się, że podatnicy z Florydy zostaną obciążeni ponad 1 miliardem dolarów w Disney's obligacja dług po rozwiązaniu dzielnicy.
Disney, który w ostatnich tygodniach stał się graczem defensywnym, zagrożonym specjalnym statusem podatkowym, mógłby wykorzystać okazję do zmiany narracji. Na razie jednak firma milczy w sprawie pozwu i innych ostatnich wydarzeń. Trwający incydent może być również sygnałem dla innych menedżerów najwyższego szczebla w różnych branżach, że pracownicy i zarówno politycy mogą oczekiwać, że korporacje zajmą publiczne stanowisko w różnych kwestiach społecznych.
Co się dzieje z przywództwem Disneya?
Geoff Morrell, dyrektor ds. korporacyjnych Disneya, rozstaje się z firmą już po czterech miesiącach. Kristina Schake przejmie stanowisko szefa komunikacji Disneya.
Dlaczego szybki obrót?
Kadencja Morrella była zdominowana przez trwające spory między politykami Disneya i Florydy dotyczące zmiany stanowiska firmy w sprawie ustawy HB 1557 na Florydzie, znanej jako ustawa „Don't Say Gay”. Zmiana przywództwa może wskazywać na zmianę podejścia Disneya do spornej sytuacji.
Co jeszcze dzieje się z Disneyem i Florydą?
Pod koniec kwietnia ustawodawcy z Florydy zagłosowali za usunięciem specjalnego statusu podatkowego Disneya dla parku rozrywki Disney World w Orlando. Pozostaje nierozwiązane pytanie o to, co stanie się z ponad 1 miliardem dolarów zadłużenia Disneya w obligacjach. Grupa mieszkańców Florydy pozwała gubernatora, twierdząc, że przeprowadzka obciąży ich tym długiem.