Better Investing Tips

Dlaczego eskalacje wojny handlowej są bardziej niebezpieczne dla USA teraz niż wcześniej?

click fraud protection

Stany Zjednoczone i Chiny wymieniły się świeżymi ciosami pod koniec zeszłego tygodnia w ich eskalacji wojna handlowa który wpływa na globalny wzrost gospodarczy. Ale najnowsza runda cycek za tat taryfy prawdopodobnie będzie znacznie bardziej szkodliwy dla gospodarki USA niż wcześniejsze rundy. Zdaniem Morgana Stanleya, wpływ tych podwyższonych ceł może spowodować, że już i tak już przytłumiony globalny wzrost niebezpiecznie zbliży się do poziomu recesji, tworząc znaczną przeszkodę dla amerykańskiej gospodarki.

„Uważamy, że prawdopodobnie Stany Zjednoczone będą teraz miały większy wpływ niż wcześniej rund eskalacji” – napisali analitycy Morgan Stanley w swoim najnowszym Global Macro Briefing raport. „Wśród słabnących wiatrów w plecy wpływ globalnego spowolnienia jest teraz bardziej widoczny na amerykańską gospodarkę”.

Co to oznacza dla inwestorów

W piątek Chiny ogłosiły, że wprowadzą dodatkowe cła w wysokości 5-10% na towary amerykańskie o wartości 75 miliardów dolarów. Prezydent USA Donald Trump zemścił się, ogłaszając podwyżkę ceł z 10% do 15% na chińskie towary o wartości 300 miliardów dolarów, które mają nadejść wejście w życie 1 września i 15 grudnia oraz podwyższenie już istniejących taryf z 25% do 30%, które wejdą w życie 1 października. Nie trzeba dodawać, że negocjacje wydają się cofać.

Podwyższenie ceł wywrze jedynie większą presję w dół na i tak już słabą gospodarkę światową. Światowy realny PKB wzrost spadł do najniższego poziomu od sześciu lat i wynosi zaledwie 3,0% rok do roku, z powodu słabego zaufania przedsiębiorstw, spowolnienia wydatków kapitałowych i najniższego wolumenu obrotów od prawie siedmiu lat. Globalna produkcja PMI, który skurczył się drugi miesiąc z rzędu, również jest na najniższym poziomie od 7 lat.

Zakładając, że niedawno ogłoszona runda taryf wejdzie w życie zgodnie z harmonogramem, Morgan Stanley przewiduje, że globalny wzrost osłabnie bardziej niż wcześniej oczekiwano. Przewiduje się, że wzrost rok do roku w pierwszym kwartale 2020 r. wyniesie 2,6% w porównaniu z wcześniejszymi szacunkami 2,8%. W ciągu czterech kwartałów kończących się do drugiego kwartału 2020 r. oczekuje się, że wzrost wyniesie średnio około 2,7%, tylko 20 bps powyżej globalnego progu recesji 2,5%.

„Jeśli USA podniosą cła na cały import z Chin do 25%, a Chiny odpowiedzą na te środki pozostając w miejscu przez 4-6 miesięcy, wierzymy, że światowa gospodarka będzie w recesji za 6-9 miesięcy” – powiedział raport.

Przy słabszym globalnym wzroście oczekuje się, że gospodarka amerykańska odczuje skutki eskalacji wojny handlowej silniej niż do tej pory. Nawet podczas eskalacji napięć handlowych w drugiej połowie 2018 r. gospodarka amerykańska zyskała bodziec dzięki obniżkom podatków, które zwiększają rentowność korporacji Trumpa i zwiększają dochody konsumentów. Ale ten efekt zanika, a nowe rundy bodźców wejdą w życie dopiero pod koniec tego roku i oczekuje się, że będą znacznie mniejsze.

Rynek pracy w USA, który do tej pory wykazywał względną siłę, zaczyna wykazywać oznaki stresu, ponieważ już powolny wzrost w sektorach produkcyjnych i związanych z handlem zaczyna przekładać się na ogólne nastroje biznesowe i inwestycje. Wzrost liczby płac w lipcu spadł do 141 000 na podstawie średniej kroczącej z sześciu miesięcy, w porównaniu z 234 000 na początku roku. Wychudnąć zagregowane godziny pracował spowolnił do 0,7% rok do roku w lipcu z 2,8% w styczniu 2019 r. Zwolnienia mogą być tuż za rogiem.

Jeśli słabość na rynku pracy będzie się utrzymywać, może to wkrótce doprowadzić do spadku dochodów i mniejszych wydatków konsumenckich. Konsument był jednym z jasnych punktów w amerykańskiej gospodarce, ale nastroje spadły w sierpniu po ogłoszeniu kolejnych ceł i giełdy zmienność. Pomimo niedawnej obniżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną i oczekiwań na dalsze łagodzenie polityki pieniężnej, pełne ożywienie jest mało prawdopodobne, o ile utrzyma się niepewność handlowa i cła.

Patrząc w przyszłość

Morgan Stanley konkluduje, że ryzyko dalszej eskalacji pozostaje przesunięte w dół i że kolejne rundy podwyżek ceł najprawdopodobniej pogrążyłyby światową gospodarkę w recesji. Ponieważ żadna ze stron nie będzie chciała się wycofać, może upłynąć dalsze osłabienie globalnego wzrostu, zanim problemy gospodarcze wymuszą złagodzenie zatwardziałych woli i późniejsze rozwiązanie.

Twitterowe wyzwania Muska

Twitterowe wyzwania Muska

Tablica Twittera ma zgodził się na ofertę wykupu o wartości 44 miliardów dolarów od CEO Tesli El...

Czytaj więcej

Meta zabiera Metaverse do sklepu stacjonarnego

Firma macierzysta Facebooka Meta Platforms, Inc. (pełne wyżywienie) ogłosił w poniedziałek 25 kw...

Czytaj więcej

Fidelity oferuje Bitcoin jako opcję inwestycyjną 401(k)

Inwestycje Fidelity stał się pierwszym dostawcą planów emerytalnych, który umożliwił kryptowaluty...

Czytaj więcej

stories ig