Standardy kredytowe banków rosną; Bezrobocie może być blisko
Banki coraz bardziej ograniczają swoje pożyczki dla przedsiębiorstw, co jest znakiem ostrzegawczym, że miliony pracowników mogą stracić pracę w nadchodzących miesiącach.
Historycznie rzecz biorąc, kiedy banki podniosły standardy udzielania pożyczek przedsiębiorstwom, stopa bezrobocia nigdy nie pozostawała daleko w tyle. Jeszcze przed implozją i prądem Silicon Valley Bank zamieszanie w systemie finansowym, banki stały się znacznie bardziej niechętne do pożyczania pieniędzy, jak pokazuje poniższy wykres.
Ankieta przeprowadzona przez Rezerwę Federalną wśród wyższych urzędników ds. kredytów w styczniu wykazała, że prawie połowa banków zaostrzyła udzielanie kredytów standardów dla dużych i średnich firm – czyli utrudniały uzyskanie kredytów na zatrudnienie pracowników i ich rozwój biznes. A kiedy pożyczki stają się zarówno trudniejsze do zdobycia, jak i droższe z powodu Rezerwy Federalnej kampania antyinflacyjnych podwyżek stóp procentowych, to oznacza kłopoty dla zespołu wciąż wysoko rozwinięty rynek pracy.
„Kiedy banki zaostrzają kryteria udzielania kredytów, bezrobocie zawsze rośnie” — powiedział w komentarzu James Knightley, główny ekonomista międzynarodowy w ING. „Większość firm jest w stanie poradzić sobie z niewielkim wzrostem kosztów finansowania zewnętrznego nawet po znacznych podwyżkach, które już miały miejsce. Tym, co prowadzi borykające się z problemami firmy do upadku, jest zablokowanie kredytu”.
Dotychczasowe zaostrzenie kredytu sugeruje, że czeka nas wzrost bezrobocia o 2 lub 3 punkty procentowe tempo, jeśli utrzymają się wzorce historyczne, co oznacza, że 3 do 4 milionów ludzi może stracić pracę, Knightley obliczony.
Gospodarka, a zwłaszcza rynek pracy, jak dotąd przeciwstawiała się przewidywaniom długo oczekiwanej recesji, a niektórzy prognostycy wielokrotnie przesuwali datę jej wystąpienia. Inni przewidują jedynie okres wolniejszego wzrostu.
Jednak problemy bankowe w następstwie klęski Silicon Valley Bank mogą stanowić źródło dalszej presji recesji.
„W następstwie niepowodzeń banków, ucieczki depozytów i perspektywy większego nadzoru regulacyjnego mocno podejrzewamy, że warunki udzielania pożyczek ulegną dalszemu znacznemu zaostrzeniu” — powiedział Knightley.