Co „twarde lądowanie” w Chinach oznaczałoby dla amerykańskiej gospodarki
Znaczące pogorszenie koniunktury gospodarczej w Chinach, drugiej co do wielkości gospodarce świata, mogłoby mieć znaczące skutki konsekwencje dla innych krajów, co prowadzi do obaw o i tak już niestabilną gospodarkę USA perspektywy.
Jednakże, chociaż prawdą jest, że zaostrzenie globalnych warunków finansowych może wywołać efekt domina na wzrost PKB w innych krajach, wpływ na wzrost realnego PKB w Stanach Zjednoczonych może być niewielki, po części ze względu na ograniczoną ekspozycję amerykańskich banków na Chiny.
Kluczowe dania na wynos
- Obawy dotyczące zadłużenia w chińskim sektorze nieruchomości wzbudziły wśród niektórych obserwatorów obawę, że chińska gospodarka zmierza w stronę „twardego lądowania”.
- Pomimo dotkliwości symulowanego chińskiego szoku wzrostowego wpływ na wzrost realnego PKB w Stanach Zjednoczonych, strefie euro i Japonii może być niewielki.
- Niewielki wpływ na wzrost gospodarczy w głównych gospodarkach wynika z ich ograniczonej ekspozycji eksportowej do Chin.
Rosną obawy, że Chiny zmierzają w stronę kryzysu gospodarczego”
twarde lądowanie„ ze względu na akumulację zadłużenia w sektorze nieruchomości – co prowadzi do obaw, że może to mieć wpływ na inne gospodarki międzynarodowe.Chiński import spadłby, gdyby sektor nieruchomości i gospodarka osłabiły się, przenosząc część negatywnego impulsu wzrostu Chin na inne kraje. Szacunki Oxford Economics sugerują, że 1% spadek wzrostu aktywności krajowej w Chinach może mieć wpływ na wzrost o 0,1% do 0,2% dla mniejszych, bardziej otwartych gospodarek regionu.
Kwestie gospodarcze nie są nowe dla Chin
Chiny już wcześniej borykały się z trudnościami gospodarczymi. Do 1991 r. chiński real PKB spadł o ponad 12% w porównaniu z tendencją sprzed Tiananmen w wyniku spowolnienia, które rozpoczęło się w 1989 r., ale chiński PKB stanowił wówczas zaledwie 2% światowej gospodarki, podczas gdy obecnie wynosi ponad 18%.
Według wielu prognostów, chiński realny PKB oczekuje się, że w tym roku wzrośnie o około 5%. Od ponad 30 lat Chiny nie doświadczyły wolniejszego tempa wzrostu PKB w innym przypadku niż w okresie Covid-19. Jednak według modelu gospodarki globalnej opracowanego przez Oxford Economics do 2025 r. wzrost PKB każdego kraju spadnie jedynie o jedną czwartą do pół punktu procentowego.
Realny PKB to skorygowana o inflację miara, która odzwierciedla wartość wszystkich towarów i usług wyprodukowanych przez gospodarkę w danym roku. Czasami określa się go jako PKB skorygowany o inflację w stosunku do PKB w cenach stałych.
Wpływ może być niewielki
W niedawnym wywiadzie dla CNBC prezes Fed w Filadelfii Patrick Harker wyraził niepewność co do wpływu spowolnienia w Chinach na gospodarkę USA. Jeśli jednak chińska gospodarka ulegnie osłabieniu, globalne warunki finansowe mogą się zaostrzyć, co może wywołać efekt domina na dynamikę PKB w innych głównych gospodarkach.
Jednak ekspozycja banków zagranicznych na Chiny jest ograniczona. Amerykańskie banki mają ekspozycję na transakcje w Chinach o wartości około 20 miliardów dolarów, co jest niewielką kwotą jak na system z aktywami o wartości prawie 23 bilionów dolarów. Większe zaangażowanie mają systemy bankowe Japonii i strefy euro, wynoszące około 60 miliardów dolarów każdy, ale kwoty te są nadal możliwe do opanowania.
Spowodowane zadłużeniem pogorszenie koniunktury gospodarczej w Chinach miałoby globalne konsekwencje gospodarcze i finansowe. Jest jednak mało prawdopodobne, aby wywołał kolejny światowy kryzys finansowy, taki jak w 2008 r., który doprowadził do znacznego spowolnienia światowego wzrostu.