Aktywista inwestor wzywa Disneya „wszystko, co możesz zjeść”
Finansista hedgingowy Dan Loeb chce The Walt Disney Company (DIS), aby zaoferować ucztę dla inwestorów. W liście do swoich inwestorów Loeb wezwał firmę do zaoferowania „podejścia wszystko, co możesz zjeść” dla swojej usługi przesyłania strumieniowego Disney Plus. Ujawnił udziały w Disneyu w drugim kwartale 2020 roku. Bloomberg oszacował w zeszłym roku, że Loeb posiadał mniej niż 1% akcji firmy rozrywkowej.
Podejście „wszystko, co możesz zjeść” polega na publikowaniu obszernej listy treści firmy w tym samym dniu i dniu, w którym zostaną one wprowadzone do kin. Disney wstępnie zanurzył się w tym roku w bezpośredniej transmisji strumieniowej, wypuszczając wybrane tytuły na Disney Plus w tym samym czasie, co ich premiery teatralne.
Kluczowe dania na wynos
- Właściciel funduszu hedgingowego, Dan Loeb, wezwał Disneya do zastosowania podejścia „wszystko, co możesz zjeść”, tj. udostępnienia wszystkich swoich treści na swojej platformie streamingowej Disney Plus, gdy tylko zostanie wydana.
- Loeb ma udziały w rozrywkowym molochu.
- Disney eksperymentował z podejściem w tym roku do mieszanych wyników.
Według Loeba, Disney ma przed sobą „ogromną szansę”. Przytoczył liczby — miliard domów z dostępem do łączy szerokopasmowych, 4 miliardy subskrybentów smartfonów i co najmniej 1 miliard fanów Disneya na całym świecie — aby uzasadnić, że firma może przesyłać więcej treści na platformę. „Ustanowienie trwałej pozycji lidera na konkurencyjnym globalnym rynku streamingu będzie wymagało trudnych wyborów, agresywnych inwestycji, niezachwianego skupienia i konsekwentnej innowacji” – napisał.
Loeb powiedział, że Disney był „jednym z największych generatorów zysków” dla swojej firmy inwestycyjnej. Ujawnił udziały w Disneyu w drugim kwartale 2020 roku. Bloomberg oszacował w zeszłym roku, że Loeb posiadał mniej niż 1% akcji firmy rozrywkowej.
Przypadek mieszanych wyników
Disney Plus wykonał a hybrydowa strategia wydania z najnowszym filmem Czarna Wdowa. Miał mieszane wyniki. Studio rozrywkowe reklamowało dane z pierwszego weekendu - 60 milionów dolarów na Disney Plus - za film, ale nie ujawniło kolejnych kolekcji. Wielu spekulowało, że dane o oglądalności transmisji strumieniowej pasują do ponurych kolekcji filmu w kinach, gdzie w drugi weekend w krajowych kasach rozbił się o 67%.
Taktyka bezpośredniego kontaktu z konsumentami drażni również obecnych interesariuszy w łańcuchu dostaw. Narodowe Stowarzyszenie Właścicieli Teatrów (NATO) opublikowało zjadliwy list do firmy, nazywając dzień i datę wydania „artefaktem z czasów pandemii”, który najlepiej pozostawić historii. Zaangażowana jest również firma z siedzibą w Burbank w Kalifornii w publicznej sprzeczce ze Scarlett Johannsson, która wniosła przeciwko niej sprawę o naruszenie umowy.
Loeb był jednak niezłomnym zwolennikiem transmisji strumieniowej Disneya. W zeszłym roku wezwał Disneya do zawieszenia jego dywidenda i ponownie zainwestować 3 miliardy dolarów w usługę przesyłania strumieniowego. „Każdy członek kadry kierowniczej z Hollywood od lat może oglądać pierwsze filmy w zaciszu własnego kina domowego. Zachęcamy do demokratyzacji tego doświadczenia” – napisał do kierownictwa Disneya.
Tworzący się Behemot Streamingowy?
Chociaż było to późne wejście do świata streamingu, Disney z nawiązką nadrobił opóźnienie. Usługa Disney Plus, która została uruchomiona pośród gwałtownego rozgłosu w listopadzie 2019 r., zdobyła ponad 100 milionów subskrybentów w zaledwie 16 miesięcy. Dla kontekstu Netflix, Inc. (NFLX), obecnego lidera streamingu, osiągnięcie tej liczby zajęło 10 lat.
Trzeba jednak przyznać, że Netflix osiągnął ten wyczyn w znacznie trudniejszych warunkach działania. Disney zwiększył liczbę swoich subskrypcji dzięki przejęciom na całym świecie. Na przykład przejęcie firmy z 21NS Century Fox w 2019 roku wprowadził Hotstar, największą indyjską platformę streamingową, do swojej siedziby. Hotstar miał 18 milionów subskrybentów w 2020 roku.
Inwestorzy z uwagą obserwują, jak firma przechodzi ze starszego odtwarzacza do giganta transmisji strumieniowej. Ich obawy znajdują odzwierciedlenie w cenie akcji spółki, która skacze przy pozytywnych wynikach Disney Plus i na odwrót.