Better Investing Tips

Czy wzrost ekonomii koncertów jest mocno przesadzony?

click fraud protection

Biorąc pod uwagę sposób, w jaki podróżujemy, jemy i wykonujemy dorywcze prace, większość z nas zakłada, że: ekonomia koncertowa kwitnie. Jednak pomimo wszechobecności firm takich jak Uber, Postmates i TaskRabbit, a Ankieta opublikowany przez Bureau of Labor Statistics (BLS) 7 czerwca 2018 r., informuje, że odsetek Amerykanów pracujących w gospodarce koncertowej spadł od 2005 r.

Badanie pokazuje, że liczba Amerykanów pracujących na koncertach spadła z 10,9% w 2005 r. do 10,1% w 2017 r. Jeśli jesteś zaskoczony, ponieważ myślałeś, że ekonomia koncertów rośnie, nie jesteś sam. Lawrence Katz z Harvardu i Alan Krueger z Princeton Szacowany w grudniu 2016 r. ta alternatywna praca stanowiła 15,8% wszystkich pracowników, co oznaczałoby, że była odpowiedzialna za prawie wszystkie tworzenie miejsc pracy w USA od 2005 r.

Jak definiujemy pracę koncertową?

Badanie BLS w rzeczywistości nie używa terminu „praca koncertowa”. Badanie koncentruje się na osobach sklasyfikowanych jako pracownicy warunkowy i/lub pracownicy alternatywni. Według BLS pracownicy warunkowi to „osoby, które nie oczekują, że ich praca będzie trwała lub które zgłaszają, że ich praca jest tymczasowa. Nie mają dorozumianej ani wyraźnej umowy o stałe zatrudnienie”. Alternatywne formy zatrudnienia obejmują „niezależnych wykonawców, pracowników dyżurnych, tymczasową pomoc pracowników agencyjnych oraz pracowników dostarczanych przez firmy kontraktowe.” BLS zauważa, że ​​w tej ankiecie czyjąś pracę można zdefiniować zarówno jako zatrudnienie warunkowe, jak i alternatywne układ; jednak nie dzieje się tak automatycznie.

Jednym z powodów, dla których istnieją tak duże rozbieżności między statystykami mierzącymi ekonomię koncertów, jest to, że nie możemy się zgodzić, jak ją zdefiniować. Statystyka BLS obejmuje tylko osoby, które uważają swoją pracę w gospodarce koncertowej za główne zatrudnienie i które wykonywały tę pracę w ciągu ostatniego tygodnia w czasie przeprowadzania ankiety. PYMENTS.com (strona obsługiwana przez What's Next Media and Analytics, LLC., która jest własnością Market Platform Dynamics i Business Wire, spółki zależnej w całości należącej do Berkshire Hathawayprzewiduje w Gig Economy Index że 55% pracowników koncertowych również pracuje na pełny etat lub regularne, więc liczenie tylko osób, które uważają swoją pracę w gospodarce koncertowej za swoją główną pracę, może nie być malowaniem pełnego obrazu.

Samo pytanie ludzi o pracę, którą wykonali w ciągu ostatniego tygodnia, również komplikuje porównywanie statystyk – ankieta z 2005 roku została przeprowadzona w lutym, podczas gdy ostatnia ankieta została przeprowadzona w maju. Ze względu na tę różnicę, porównanie wyników tych dwóch badań ignoruje istnienie sezonowej pracy koncertowej.

Wielu pracowników przyciąga możliwości w ekonomii koncertów, ponieważ może ona być ich „stroną” gwar." W związku z tym studia branżowe, w przeciwieństwie do BLS, zazwyczaj obejmują osoby, które pracują w gospodarce koncertowej w niepełnym wymiarze godzin. Upwork, globalna platforma freelancingu, wraz z Freelancers Union, corocznie publikuje wyniki „Freelancing in America” (FIA). W tym badaniu freelancerzy są zdefiniowani jako „osoby, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy wykonywały pracę dodatkową, tymczasową, projektową lub kontraktową”.

Związane z: 3 dodatkowe zadania dla milenijnych przedsiębiorców

Włączenie pracy w niepełnym wymiarze godzin i pytanie o ostatnie 12 miesięcy zamiast o ostatni tydzień przyniosło wyniki bardziej zgodne z ogólnym postrzeganiem gospodarki koncertowej. Opublikowane w październiku 2017 r. coroczne badanie oszacowało, że 57,3 mln Amerykanów było freelancerami, co stanowi 36% siły roboczej w kraju. W oparciu o tempo wzrostu w momencie publikacji w badaniu przewidywano, że do 2027 r. większość siły roboczej w USA będzie freelancerami.

Anne Polivka, ekonomistka ds. badań nadzorczych z ramienia BLS ds. Badań Zatrudnienia, zwróciła uwagę na rolę, jaką różne definicje mają w uzyskiwaniu różne wyniki, mówiąc: „Jeśli przeprowadzasz analizę przy użyciu definicji bliższej temu, co jest używane w CWS, liczba spada o 8,5% z 2014 do 2015, a to z wykorzystaniem materiałów opublikowanych przez Freelancers Union”. Polivka powołała się na Lawrence'a Mishela, który podzielił się tą analizą w kilku informacja prasowa opublikowany w grudniu 2015 r.

Po opublikowaniu ankiety BLS Mishel tweetował, „Termin „gospodarka koncertowa” jest teraz prawie bezużyteczny, rozciągnięty na wszystkich samozatrudnionych, każdego, kto używa aplikacji do sprzedaży rzeczy lub pracy, właścicieli małych firm, najemców BnB i wielu innych. Używam terminu za Krueger/Katz/Harris. Mogę w ogóle przestać używać terminu.

Wyjaśnienie spadku

Jednym z możliwych wyjaśnień spadku liczby osób tworzących gig economy jest to, że szybki wzrost liczby miejsc pracy w stylu gig był głównie odpowiedzią na słaby rynek pracy. Gdy gospodarka się poprawiła, więcej osób znalazłoby tradycyjną pracę. Praca w niepełnym wymiarze godzin wzrosła w czasie recesji i spadła w okresie ożywienia gospodarczego, w związku z czym spadło zatrudnienie w tymczasowych służbach pomocy. Jednak to wyjaśnienie nie uwzględnia rosnącej liczby freelancerów i pracowników w gospodarce koncertowej, którzy twierdzą, że są alternatywnymi pracownikami z wyboru.

Według FIA, na pytanie, czy zaczęli pracować jako freelancer z wyboru, czy z konieczności, 63% freelancerów odpowiedziało, że robi to z własnego wyboru – wzrost o 10 punktów od 2014 roku. Niektóre zalety pracy jako freelancer i praca na koncertach obejmują elastyczność planowania i możliwość kreatywnego spełnienia.

Związane z: Najlepiej płatne zlecenia freelancer

Związek Freelancerów wyjaśnia ten wzrost, ponieważ wynika to z przedefiniowania stabilności. Coraz więcej freelancerów zaczyna myśleć, że posiadanie większej liczby klientów jest bardziej bezpieczne niż posiadanie jednego pracodawcy. W rzeczywistości zgodziło się 63% ankietowanych freelancerów, czyli o 10 punktów więcej niż w 2016 roku. Jednak przewidywalność dochodów pozostaje problemem dla freelancerów. Badanie z 2017 r. wykazało, że pełnoetatowi freelancerzy znacznie częściej niż inni sięgają po swoje oszczędności: 63% co najmniej raz w miesiącu w porównaniu do 20% pełnoetatowych osób niebędących freelancerami.

Gerald Friedman, profesor i dyrektor studiów licencjackich z ekonomii na University of Massachusetts Amherst, mówi: „Istnieją zdecydowanie ludzie, którzy lubią koncertowe prace i ludzie, którzy nie lubią koncertów… [Z FIA] zarzucają szeroką sieć – łapią każdy, kto wykonuje jakąkolwiek pracę na koncertach, wiele osób, które wykonują marginalną pracę na koncertach, podejmując trochę dodatkowej pracy na boku, to oni są tymi, którzy lubię to. Jeśli masz ludzi, którzy próbują żyć na pełny etat, niektórym się to podoba, ale inni mogą chcieć czegoś innego”. Wskazał również na rolę, jaką w wynikach FIA może odgrywać błąd afirmacji. „Ludzie nie lubią mówić, że nie lubią tego, co robią. Musisz więc wziąć tę liczbę z przymrużeniem oka” – mówi.

Bez stabilnego pracodawcy ludzie, których główny zawód pozostaje w gospodarce koncertowej, napotykają na pewną niepewność. Od braku korzyści po brak tradycyjnych zabezpieczeń zatrudnienia, takich jak gwarantowana płaca minimalna, pracownicy koncertowi prowadzą życie zawodowe w nieprzewidywalności. Niektóre statystyki sugerują jednak, że praca alternatywna staje się coraz bardziej wiarygodna. Według badania BLS w zeszłym roku 73% pracowników warunkowych miało ubezpieczenie zdrowotne, co stanowi wzrost z 59% w 2005 roku. (Należy jednak pamiętać, że wymóg ubezpieczenia w ustawie o przystępnej cenie i jej giełdy na rynku mogą być jednym z powodów).

Ponieważ nie podjęto żadnych działań federalnych, wiele platform internetowych naciskało na stany, aby umożliwiły im oferowanie świadczeń bez przekształcania pracowników w pracowników. Adwokaci robotników zazwyczaj sprzeciwiają się tym wysiłkom.

Pomimo tych wyzwań, rosnący odsetek freelancerów, którzy zaczęli pracować jako freelancer z wyboru – w połączeniu ze statystykami podanymi w zeszłym miesiącu Gig Economy Index, zgodnie z którym co najmniej 75% pracowników nie przejdzie z powrotem do pracy w pełnym wymiarze godzin – sugeruje, że boom ekonomiczny jest większy niż tymczasowy.

Dane publikowane przez BLS mogą również nie uwzględniać zmian strukturalnych w sposobie pracy ludzi. Standardowe narzędzia rządowe do monitorowania zatrudnienia mają trudności z pomiarem zmieniającego się krajobrazu zatrudnienia, o czym świadczy: rozbieżność między aktualnym badaniem ludności pokazującym, że samozatrudnienie spada, a danymi podatkowymi Urzędu Skarbowego ujawniającymi przeciwieństwo.

Spojrzenie na zadawane pytania

W rozmowie z New York Times, ekonomistka z University of Maryland, Katharine G. Abraham powiedział, „Pytania w naszych standardowych ankietach nie badają natury tych ustaleń”. Abraham, który pełnił funkcję komisarza Bureau of Labor Statistics pod przewodnictwem prezydenta Billa Clintona kontynuowało: „Nie zadajemy właściwych pytań i trudno na nie odpowiedzieć W każdym razie."

Ekspert w dziedzinie ekonomii pracy, Friedman, powiedział podobnie: „Do pewnego stopnia BLS nie zadaje właściwych pytań. Może i dobrze sobie radzą, zadając pytania, które zadają, ale prawdziwe pytanie dla mnie nie dotyczy charakteru pracy, ale charakteru zabezpieczenia dochodu dla ludzi. A my w tym kraju od około stu lat polegamy na prywatnych państwach opiekuńczych”. Friedman kontynuował: „Bezpieczeństwo pracy nie jest tym, czym było kiedyś. Prawdziwym problemem, do którego BLS nie dociera, jest zmienność, której ludzie mogą się spodziewać: zmienność dochodów w ciągu kilku lat, a liczba ta znacznie wzrosła. To jest prawdziwy problem z pracą na koncertach. Friedman twierdzi, że ponieważ większość ludzi polega na swoich pracodawcach rzeczy, takich jak opieka zdrowotna i bezpieczeństwo dochodów, większość ludzi pozostaje przywiązana do swojej regularnej pracy dla poczucia stabilność.

Skutki samodzielnego zgłaszania

Ankieta może nie przedstawiać kompleksowego obrazu wszystkich pracowników warunkowych i alternatywnych, ponieważ nie wszyscy pracownicy identyfikują się jako tacy. Na przykład 57% pracowników, którzy prawie cały dochód zarabia na platformach internetowych, uważa się za pracowników, a nie niezależnych wykonawców, według ankieta przeprowadzona dla Izby Handlowej Stanów Zjednoczonych.

Friedman skomentował tę potencjalną rozbieżność, mówiąc: „Nawet pytanie o to, kto jest twoim pracodawcą: czy jesteś zatrudniony przez kontrahenta? Dla niektórych jest to mylące… Można by pomyśleć, że wszyscy będą wiedzieć, dla kogo pracują, ale mogą nie… I mogę sobie wyobrazić, że niektórzy ludzie nie myśleliby o sobie jako o niezależnych wykonawcach. Jeżdżą w jedno miejsce, otrzymując regularne wynagrodzenie, przez wiele lat.

Czy Gig Economy rośnie, czy nie?

Odpowiedź zależy od tego, kogo zapytasz. Chociaż pracownicy nie patrzą na swoje role w ekonomii koncertów w taki sam sposób, w jaki myśleliby o pracy od 9 do 5, wydaje się, że ekonomia koncertów odgrywa coraz większą rolę. Według Gig Economy Index, prawie 40% amerykańskiej siły roboczej zarabia co najmniej 40% swoich dochodów z pracy na koncertach, według stanu na maj 2018 r.

Związane z: Przewodnik po milenialsach: Zostań freelancerem kontra pracownik

W Stanach Zjednoczonych liczba niezależnych kontraktów spadła ogólnie, choć znacznie wzrosła w określonych branżach, takich jak biznes i transport. Według badań BLS, 7,4% wszystkich pracowników w 2005 roku stanowili niezależni kontrahenci, podczas gdy liczba ta spadła do 6,9% w 2017 roku. Ale nastąpił 50% wzrost liczby niezależnych wykonawców w sektorze transportu, co zgodnie z opinią ekspertów jest prawie na pewno spowodowane Uberem, Lyftem i podobnymi firmami.

Paul Oyer, profesor ekonomii w Graduate School of Business na Uniwersytecie Stanforda i starszy pracownik w Stanford Institute for Economic Policy Research mówi: „Może krajobraz nie zmienia się tak bardzo, jak nam się wydaje”. To jest; to właśnie biorę z wyników BLS. Z pewnością się zmienia, wiemy to z naszego codziennego życia. Ale faktem jest, że większość ludzi nadal idzie do pracy, która opłaca się przez W-2, a to będzie przez jakiś czas pozostawać wiernym”. Patrząc w przyszłość, Oyer przewiduje, że gospodarka koncertowa będzie nadal rosnąć. Przewiduje również, że nierówność dochodów będzie nadal rosła, i mówi: „Nie sądzę, żeby ekonomia koncertów pogarszała sytuację. Ludzie myślą, że Uber znacznie to pogarsza, a ja po prostu nie sądzę, aby dotyczyło to Ubera ani żadnej z tych witryn. Te zakłady dają pracownikom inną opcję”.

Co to znaczy, że nie możemy się zgodzić na to, jak duża jest ekonomia koncertów?

Mówiąc do Washington PostHeidi Shierholz, była główna ekonomistka w Departamencie Pracy, powiedziała: „To, co do mnie mówi, to zdecydowana większość pracownicy w Stanach Zjednoczonych nadal mają tradycyjne prace jako główne źródło dochodu”, w odpowiedzi na badanie opublikowane przez BLS. „Powinniśmy spędzać większość czasu myśląc o podniesieniu płac w tradycyjnych zawodach, aby ludzie nie potrzebowali dodatkowej pracy” – dodała.

Friedman powiedział podobnie: „Myślę, że ekonomia koncertów jest znacząca i rośnie, ale nadal jest, jak pokazuje badanie BLS… nie jest duża w porównaniu do całych Stanów Zjednoczonych. utrzymuje, że dopóki praca na zlecenie nie wprowadzi pewnego rodzaju stabilności dochodów i procesu zapewniającego zasiłki socjalne, stabilność regularnych miejsc pracy pozostanie bardziej pożądany.

Analiza Shierholza wyraźnie koliduje z wynikami FIA 2017. Zarówno Freelancers Union, jak i PYMNTS.com mają statystyki, które wspierają ich narracje o dynamicznie rozwijającej się gospodarce koncertowej, składającej się głównie z freelancerów, którzy zdecydują się być freelancerami. Ale BLS ma statystyki, które malują inną narrację, co oznacza, że ​​definiowanie pracy koncertowej, w tym różne ludzi w ankietach, a zadawanie nawet nieco innych pytań to dalsze mierzenie zmieniającej się gospodarki wyzwanie.

Inwestorzy Intela stoją w obliczu dużych strat, gdy akcje producenta chipów spadają

Inwestorzy Intela stoją w obliczu dużych strat, gdy akcje producenta chipów spadają

(Uwaga: autorem tej fundamentalnej analizy jest pisarz finansowy i menedżer portfela). Intel Corp...

Czytaj więcej

Dyrektor generalny Apple ma otrzymać 280 tys. akcji: raport

Apple Inc. (AAPL) Dyrektor Generalny Tim Cook ma szansę otrzymać akcje firmy, którą kieruje, o w...

Czytaj więcej

6 akcji, które mogą przewyższyć niestabilny rynek

Po latach pozostawania w tyle wzrost zapasów, wartość akcji może być spóźniony na powrót do pozy...

Czytaj więcej

stories ig