Better Investing Tips

Rynek się załamuje. Wyjaśnij, co oznaczają wszystkie te słowa

click fraud protection

W lutym 5, 2018, amerykańska giełda spadła o około 4%. To nie był pierwszy raz i nie ostatni, więc jeśli zauważysz wzmianki o tym indeksie, o tym niesławnym precedensie i tej zoologicznej metaforze, nie bój się. Możesz zapoznać się z podsumowaniem tutaj lub skorzystać z linków do naszych wpisów w słowniku finansowym, aby przeczytać dokładniejsze wyjaśnienia.

Czym są akcje i obligacje?

Przede wszystkim musisz zrozumieć, czym są akcje – i jak odróżnić je od ich siostrzanych papierów wartościowych, obligacji. W obu przypadkach firmy mogą się same finansować, czyli pozyskiwać pieniądze.

Zbiory, którego pojedyncza jednostka nazywa się a udział, (zasadniczo) reprezentuje udziały w spółce. Jeśli pożerasz więcej niż połowę akcji firmy, jesteś większościowym właścicielem; wszystkie z nich i jesteś wprost właścicielem firmy. Zapas jest również nazywany kapitał: tak jak możesz mieć kapitał własny w domu, tak możesz mieć kapitał własny w firmie.

Akcje często zawierają dodatkowe gadżety: często dają 

prawa wyborcze w wyborach do spółki tablica oraz w kwestiach polityki firmy. Również powszechne są dywidendy: płatności gotówkowe, które firma dokonuje na rzecz akcjonariuszy co miesiąc, co kwartał, co rok lub kiedy czują się dobrze. Płatności te dokonywane są na akcję; głosy liczone są w ten sam sposób.

Więzy to inna historia. Zasadniczo są to pożyczki, które firma zaciąga od obligatariuszy, którzy mogą być: inwestorzy detaliczni – mały facet, ty i ja – lub ktokolwiek inny: fundusze emerytalne, banki centralne oraz państwowe fundusze majątkowe są dużymi nabywcami obligacji. Obligacje nie dają ich posiadaczom udziałów własnościowych; reprezentują zadłużenie firmy, które nalicza odsetki lub "kupon" płatności do czasu, gdy obligacja ma dojrzały – wygasł zasadniczo. Wtedy firma spłaca nominał. (To jest ogólny przykład; dokładne warunki różnią się.)

Gdy wszystko idzie gładko, udziałowcy mają większe wpływy niż obligatariusze ze względu na ich siłę głosu. Kiedy firma wchodzi w bankructwoJednak posiadacze obligacji (lub „wierzyciele”) dostają pierwsze wpłaty na aktywa firmy, podczas gdy niegdyś potężni właściciele otrzymują część tego, co pozostało, jeśli w ogóle.

Rządy mogą również emitować obligacje, ale nie akcje. Federalny USA obligacje rządowe są emitowane przez Departament Skarbu i określane jako Skarby.

Porozmawiaj ze mną o "rynku"

Spółki sprzedają swoje akcje inwestorom w pierwsze oferty publiczne (IPO); nie ma zabawnego akronimu dla emisji obligacji. Przyjmują pieniądze, które zarobią ci sprzedawcy, a potem w dużej mierze są poza obrazem, odkładając na bok wypłaty odsetek i dywidend. Rynki akcji i rynki obligacji są znane jako rynki wtórne, gdzie ludzie handlują papiery wartościowe (akcje i obligacje) między sobą.

To tutaj wartość akcji i obligacji rośnie i spada, gdzie inwestorzy detaliczni i fundusze hedgingowe zarówno zbijają fortuny, jak i spotykają ich zgubę. To, co dzieje się na rynkach wtórnych, bardziej odzwierciedla stan firm niż na nie wpływa, ale jeśli akcje spadają, akcjonariusze mogą się zdenerwować i głosować na włóczęgów – członków zarządu – na zewnątrz.

Uwaga na temat cen. Akcje są notowane w cenie za akcję. Udział Apple Inc. (AAPL jest symbol giełdowy) w momencie pisania jest wart 156,94 USD. Firmy mogą emitować dowolną liczbę akcji: Apple ma 5,37 miliarda akcje pozostające w obrocie. Pomnóż je, aby uzyskać „kapitalizację rynkową”: ile warta jest cała firma na giełdzie. Obecnie jest to 839,9 miliarda dolarów.

Obligacje są nieco bardziej zagmatwane. Obligacja ma cenę i dawać. Oba poruszają się w górę i w dół w odpowiedzi na nastroje na rynku, ale w przeciwnych kierunkach. Dzieje się tak dlatego, że firma lub rząd dokonuje stałych płatności odsetkowych, więc jeśli cena obligacji rośnie, rentowność – płatności wyrażone jako procent ceny – spada i vice versa. Więc jeśli widzisz, że rentowność obligacji „wzrasta”, oznacza to, że rynek jest niedźwiedzi na obligacjach.

Byki i niedźwiedzie

Przepraszam, niedźwiedzie? W panteonie rynkowym dominują dwa totemy: byk, bestia patrona rosnących cen, entuzjazmu, chciwości, zdrowia i dobrego humoru; i Niedźwiedź, bestia patrona spadających cen, strachu, płaczu i zgrzytania zębami. A hossy to taki, w którym ceny rosną. Byk (osoba) to osoba, która oczekuje, że zacznie lub będzie to robić. Możesz być uparty na Apple, na 10-letnich Treasuries, na całej giełdzie. Może to być dyspozycja stała lub specyficzna dla danego papieru wartościowego w danym czasie.

A rynek niedźwiedzia oznacza spadek o co najmniej 20% od ostatniego szczytu rynku. 10% spadek nazywa się a korekta; mniejsze spadki idą przez zestaw frazesów, w tym „chwianie się”, „spadki”, „omdlenia”, „wirowania” i „williwaw” (no dobrze, nie ten ostatni). Naprawdę bolesne skoki 40%, 50% i 60% są awarie. Generalnie, hossy zaczynają się stopniowo, z czasem nabierając rozpędu, ale zawsze – jak mówi stare powiedzenie z Wall Street – „przyjmując schody”. Z kolei niedźwiedzie „wyskakują przez okno”. Gdy rynek osiągnie najniższy punkt i zacznie ponownie rosnąć, nowy byk zaczyna się.

Zwróć uwagę, że jeśli jesteś niedźwiedzi na danej giełdzie, nie oznacza to, że musisz siedzieć na uboczu. Możesz krótki akcje i zysk, jeśli spadną, pożyczając akcję, sprzedając je, a następnie odkupując później po niższej cenie i oddając akcje. Istnieje jednak kilka problemów z tym podejściem, które wynikają z faktu, że cena akcji może wzrosnąć pomimo twoich najgorętszych życzeń. I nie ma ograniczeń co do wysokości.

Kiedy kupujesz akcje w zwykły sposób (długo), najgorszy scenariusz jest taki, że spadnie do zera i stracisz całą początkową inwestycję. Przy krótkim zakładzie możesz stracić znacznie więcej, ponieważ akcje mogą stale rosnąć i rosnąć. Co gorsza, kiedy pożyczasz udział, tak jak w przypadku wszystkiego, co posiadasz bez posiadania, płacisz odsetki, dopóki go nie zwrócisz. Shorting to niebezpieczna gra: nawet jeśli masz rację, dopóki jesteś wcześnie, nadal jesteś spłukany.

Indeksy? Indeksy?

Łatwo jest określić ilościowo, jakie akcje Apple zrobiły w danym dniu (godziny targowe są od 9:30 do 16:00 ET, nawiasem mówiąc), tydzień lub rok. Cena jest tylko jedna, chyba że chcesz wejść w sedno sprawy licytuje i prosi. Ale co z giełdą jako całością?

Handel częścią „rynku”, w ścisłym tego słowa znaczeniu, jest niemożliwy, więc równie niemożliwe jest przypisanie mu ceny. Rynek to tylko suma wszystkich akcji dostępnych do handlu. Ale oczywiście ten agregat doświadcza ruchów w górę iw dół, które są przydatne do uchwycenia.

To jest gdzie indeksy (lub indeksy) wchodzą. Najbardziej znanym indeksem jest Średnia przemysłowa Dow Jones – po prostu Dow w swobodnych ustawieniach – i to jest śmieci. Powinieneś to zignorować. Został zaprojektowany w latach 90. XIX wieku przy użyciu metod tak tandetnych, że zdumiewają umysł nastawiony statystycznie. Gorsze od jego okropnej architektury jest wykorzystanie jej przez media. Eksperci mają zwyczaj odnoszenia się do „punktów” Dow, co prowadzi ich do: mowić rzeczy takie jak: „dziś Dow spadł aż o 1579 punktów – największy spadek w ciągu dnia w historii indeksu”.

W tym dniu, luty. 5, 2018, Dow spadł 1596,65 z dzienny maksimum 25 520,53 pkt: minimum intraday było o 6,3% poniżej maksimum. W październiku 19 1987 r. Dow spadł o znacznie mniej bezsensownych „punktów” – zaledwie 508 – ale z poziomu około 2000 punktów – nie 25 000. Czarny poniedziałek, jak znany jest flash crash z 1987 r., odnotował spadek o 22,6%. luty 5, 2018 przyniósł 4,6% spadek. Co to za „zapis”?

Media będą wspominać o Dow przy każdej nadarzającej się okazji. Ignoruj ​​ich. Istnieje wiele rozsądnych, przydatnych indeksów, których można użyć do śledzenia wyników giełdy amerykańskiej. Najpopularniejszym jest Indeks Standard & Poor's 500 (S&P 500). Nikt by cię nie obwiniał za faworyzowanie Russel 3000.

Uwaga o niemożności handlu udziałami w „rynku”. Innowacje w instrumentach finansowych umożliwiły praktycznie coś podobnego. Kupując duże udziały w szerokiej gamie spółek giełdowych, firmy świadczące usługi finansowe zaczęły oferować fundusze śledzące indeksy, takie jak S&P 500 i tak, Dow. Występują w dwóch ogólnych typach: fundusze indeksowe oraz nowszy, bardziej opłacalny podatkowo, ale mniej sprawdzony w boju indeks fundusze giełdowe (ETF).

Wielu inwestorów woli te instrumenty od dobierania pojedynczych akcji, nazywania ich strategią bierny – w przeciwieństwie do aktywny, dobór akcji – inwestowanie. Warren Buffett, jeden z najsłynniejszych inwestorów, jaki kiedykolwiek żył, zachęca społeczeństwo do pasywnego inwestowania i postawiłem zakład z funduszem hedgingowym, aby udowodnić, że to najlepsza strategia. Ale w formie bufetu zbił fortunę zbieranie zapasów.

Co się stało?

Dobra, znasz terminologię. Ale ta nowo odkryta wiedza nie zdołała powstrzymać spadku rynku, nie wiesz, co go powoduje, i nie wiesz, co robić.

Błędnie cytując Tołstoja: „Szczęśliwe rynki są takie same; każdy nieszczęśliwy rynek jest nieszczęśliwy na swój sposób”. Kiedy akcje idą w górę, dzieje się tak dlatego, że akcje w górę są po prostu tym, co robią akcje. Kiedy spadają, zawsze jest winowajca – ale początkowo nie zawsze jest zgoda co do tego, kto to jest i nigdy nie jest to, kogo się spodziewałeś.

W upalnych dniach 2006 roku było nie do pomyślenia, żeby papiery wartościowe oparte na hipotekach mogły kiedykolwiek doprowadzić do zawirowań na rynku. Nie było bezpieczniejszego zakładu niż zdolność kredytowa amerykańskiego właściciela domu. Z wyjątkiem tych, którzy otrzymali kredyty hipoteczne z bez dochodów i bez majątku. Nastąpił chaos, który rozpoczął się w 2007 r., gdy nagromadziły się przejęcia i przyspieszyły w 2008 r., gdy banki narażone na te hipoteki zaczął iść pod.

Od tego czasu rynek popadł w zamęt z różnych powodów, chociaż hossa, która rozpoczęła się na dole w marcu 2009, jeszcze się nie skończyła. W 2011 r. polityczne batalie o dług państwowy wystraszyły inwestorów, gdyż cała powojenny globalny gmach finansowy jest zbudowany na założeniu, że rząd USA płaci długi. Kiedy Standard & Poor's obniżony zdolność kredytową kraju, można by pomyśleć, że Lannister nie wywiązał się z płatności.

W połowie 2015 roku strach znów się podniósł. Tym razem to nagła dewaluacja chińskiego juana sprawiła, że ​​niedźwiedzie zaczęły uciekać przez okno. Następnie na początku 2016 roku pojawiła się perspektywa twarde lądowanie przez chińską gospodarkę, która przez dwie dekady rozwijała się w zawrotnym tempie i groziła szarpnięciem globalnego popytu zarówno na surowce, jak i na wyroby. Jednocześnie gwałtownie spadająca cena ropy – kiedyś uważana za dobrą rzecz – zagroziła przedsiębiorstwom wiertniczym z łupkami, które tak bardzo pożyczyły od wielkich banków, co spowodowałoby, że kredyty te ulegną spłacie i to byłby kryzys hipoteczny od nowa. Oba okazały się fałszywymi alarmami, podobnie jak perspektywa że europejskie banki upadną.

Rynki są zbudowane na sentymencie. Jeśli ktoś znalazł dokładne punkty danych, które można wprowadzić do dokładnego algorytmu, aby dokładnie określić czas wzlotów i upadków na rynku, nie udostępnia ich. Ceny akcji mogą rosnąć wyżej i szybciej niż powinny: o czym słynie Alan Greenspan zwany ten „irracjonalny entuzjazm”. (To było nagromadzenie bańka dotcomów, który załamał się, wysyłając akcje w bessę.) Rynki mogą również spadać bez powodu – lub z powodów, które wydają się wtedy mieć sens. Rynki byka zaczynają się, gdy ludzie zmęczą się panikowaniem. Biegną, dopóki z jakiegoś powodu nie wybuchnie panika, a niedźwiedzie przejmują kontrolę. Wypłukać i powtórzyć.

Co jest do zrobienia? Gdziekolwiek znajdziesz się w cyklu rynkowym, pamiętaj o Buffetta napomnienie być „strasznym, gdy inni są chciwi i chciwi, gdy inni się boją”. Istnienie przeciwnik, dobrze zrobione, może zarobić poważne pieniądze.

4 pytania, które muszą zadać wszyscy doradcy finansowi

W zatłoczonym świecie doradztwa finansowego klienci mają wiele możliwości wyboru, jeśli chodzi o...

Czytaj więcej

Zamknij lukę w rozmowach z klientami

Największym problemem w komunikacji jest złudzenie, że to się wydarzyło. — George Bernard Shaw Wi...

Czytaj więcej

5 kluczowych pytań, które doradcy powinni zadać nowym klientom

ten doradca finansowy– relacja z klientem jest delikatna. Radzenie sobie z przyszłością finansow...

Czytaj więcej

stories ig